Na ten dzień czekali wszyscy fani muzyki rozrywkowej. Po 39 latach od ostatniej płyty, "The Visitors", legendarny zespół ABBA zapowiedział album z całkowicie nowymi utworami. Krążek zatytułowany "Voyage" ujrzy światło dzienne już 5 listopada. To jedna nie wszystko - głównym motorem do pracy w studio była bowiem trasa koncertowa. Inna jednak, że można się spodziewać.
Oprócz albumu "Voyage" zespół zapowiedział serie koncertów w Londynie. Jednak ci, którzy liczyli zobaczyć muzyków na scenie po blisko 40 latach, będą musieli obejść się ze smakiem. Zespół wystąpi bowiem w formie... awatarów. Cyfrowe wersje ABBY powstawały przez wiele miesięcy w technologii motion-capture i technice performance z udziałem całego zespołu i ekipy składającej się z 850 osób.
Prawdę mówiąc, główną inspiracją do powrotu do studia było nasze zaangażowanie w stworzenie najdziwniejszego i najbardziej spektakularnego koncertu, o jakim mogliście zamarzyć - czytamy w oświadczeniu prasowym ABBY.
Zespół zapewnia, że ich praca nad awatarami była tak duża i angażującą, że nie ma wątpliwości wobec tego, że pozostawili tam "części swoich dusz".
Gdy przyjdziesz na nasze koncerty w niezwykłej arenie w Londynie, zobaczysz całą naszą czwórkę z absolutnie najlepszym 10-osobowym zespołem. Nawet jeśli nie będziemy tam ciałem, będziemy dokładnie na scenie, a wszystko za sprawą cudownej ekipy Industrial Light & Magic.
Koncerty zatytułowane "ABBA Voyage" rozpoczną się 27 maja 2022 w ABBA Arena - niebywale nowoczesnym obiekcie wybudowanym specjalnie (!) na potrzeby tej trasy. Hala znajduje się w Queen Elizabeth Olympic Park w Londynie i pomieści 3000 widzów.
Przedsmak awatarów możemy podziwiać w klipie do nowego utworu ABBY - "I Still Have Faith In You".
Co myślicie o koncertach ABBY w postaci awatarów? Chcielibyście pójść na takie show?