Anna Lewandowska choć ma ogromne zasięgi, bo jej konto na Instagramie śledzi ponad trzy miliony użytkowników. Tym samym stara się nie wypowiadać w kwestiach polityki. Trenerka rzadko odnosi się do tego, co się dzieje w Polsce, jednak zdarza się, że wyrazi swoją opinię. W zeszłym roku nawiązała do sytuacji kobiet po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł, że dopuszczenie aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracającego upośledzenia płodu jest niezgodne z Konstytucją RP. Teraz skomentowała głosowanie w sprawie wolnych mediów.
W środę odbyło się głosowanie w sprawie ustawy o radiofonii i telewizji, określonej jako "lex TVN". Doszło do skandalicznej sytuacji, a przez zmianę decyzji przez posłów partii Kukiz'15, PiS uzyskało większość i tym samym projekt trafi do Senatu. Gwiazdy wyrażają swoje niezadowolenie, kierują także wpisy do Pawła Kukiza, w których wyrażają swoją pogardę.
Teraz do grona m.in. Matyldy Damięckiej, która opublikowała nowe dzieło oraz Małgorzaty Rozenek, krytykującej byłego piosenkarza, dołączyła Anna Lewandowska. Trenerka dodała na InstaStories grafikę, za pomocą której wyraziła swoje poparcie dla TVN-u.
Jak wspomnieliśmy, wiele gwiazd i celebrytów odnosi się do obecnej sytuacji. Jedną z nich jest Justyna Nagłowska. Żona Borysa Szyca zwróciła się do swoich obserwatorów na Instagramie, by ci, którzy wspierają Prawo i Sprawiedliwość, przestali obserwować jej konto. Podzieliła się także przemyśleniami na temat tego, że źle czuje się w naszym kraju i coraz trudniej jej uczyć dzieci patriotyzmu.