Zenek Martyniuk zauważył, że ma problemy z utrzymaniem formy. Wydawać by się mogło, że występy sceniczne wymagają od niego wiele wysiłku, a co za tym idzie, gwiazdor nie powinien mieć problemów z sylwetką. A jednak.
Zenek Martyniuk wiele występuje tego lata. Fani disco polo, po wielu miesiącach bez koncertów, są spragnieni zabawy, a autor przeboju „Przez twe oczy zielone" jest dosłownie rozchwytywany . Propozycje występów napływają z całej Polski. Życie w biegu nie sprzyja utrzymaniu formy. Gwiazdor disco polo skarży się, że przybrał na wadze. Związane jest to z faktem, że ciągle jest w trasie i jada bardzo nieregularnie, o czym opowiedział niedawno gazecie "Fakt".
Ostatnio przybrałem trochę na wadze, ale tak to jest, kiedy człowiek wraca z koncertu po nocach i podjada, do tego dochodzą też nieregularne posiłki w ciągu dnia, kiedy jestem w trasie. To wszystko odbiło się na mojej formie. Jednak żadnej diety nie stosuję – powiedział Martyniuk.
Co nie znaczy, że gwiazdor disco polo nie ma zamiaru nic robić ze zbędnymi kilogramami. Wokalista grupy "Akcent" zaplanował już szczegółowo powrót do formy. W przerwie między koncertami Zenek Martyniuk ma zamiar przede wszystkim pracować w ogrodzie.
Na szczęście w tygodniu mam czas na pracę w ogrodzie, a bardzo lubię to robić, więc liczę, że ruch przed domem dobrze mi zrobi. No i chodzę na spacery z moją suczką Chiką, więc trochę tej aktywności na szczęście jest.
Czy praca w ogrodzie pomoże królowi disco polo wrócić do formy?