Choć w październiku minie już siedem lat od śmierci Anny Przybylskiej, pamięć o aktorce wciąż nie gaśnie. Realizowane są kolejne projekty, które wyrażają uznanie dla niej i pielęgnują jej popularność. Jednym z ostatnich jest mural powstały na ścianie jednej z kamienic w gdańskim Wrzeszczu (przy ulicy Partyzantów 24).
Autorem muralu z podobizną Anny Przybylskiej jest Piotr "Tuse" Jaworski, absolwent gdańskiego wydziału Malarstwa i Grafiki Akademii Sztuk Pięknych. Mura będący portretem Przybylskiej, zobaczył na własne oczy partner aktorki - Jarosław Bieniuk. Były piłkarz wrzucił na Instagram fotografię, na której ustawiony tyłem do aparatu patrzy na ścianę kamienicy z wizerunkiem ukochanej. Sportowiec opatrzył zdjęcie jednym słowem:
Ania.
Pod komentarzami na profilu autora muralu czytamy różne opinie o jego pracy. O ile niektórzy z komentatorów chwalą artystę za świetną robotę, tak innym mural niekoniecznie przypadł do gustu. Pozytywne opinie podkreślają, że upamiętnienie Anny w Gdańsku zdecydowanie jej się należało:
Piękna kobieta, w dodatku z Trójmiasta, mijałem dzisiaj twoją pracę, samemu jadąc do pracy, świetnie wyszło.
I właśnie dlatego Gdańsk jest taki piękny, bo mieszka w nim człowiek z pasją i robi to co lubi! Mega!
Uwielbiałam Anię. Należał się jej ten mural. Dobra robota.
Negatywne głosy natomiast zarzucają artyście, że dodał Ani... zbyt dużą liczbę kilogramów, przez co portret stracił na podobieństwie.
Obserwuję od dawna i wielki szacun, ale wyjątkowo nie rozumiem tej pracy...
Taka piękna kobieta, ale tu to niestety kompletnie nie ona. Gdzie te jej piękne sarnie oczy.
Podoba wam się mural Ani?