Im bardziej Anna Lewandowska i Robert Lewandowski starają się chronić prywatności, tym bardziej media interesują się ich życiem. Para nie narzeka na nudę i oprócz zawodowych aktywności spełnia się w roli rodziców, konsekwentnie starając się ukrywać wizerunek córek. No właśnie, skąd pomysł na ich imiona? Trenerka w końcu to zdradziła. Napisała też w skrócie, jak wyglądały zaręczyny. Marzenie!
Anna Lewandowska postanowiła zintegrować się z internautami i zgodziła się odpowiedzieć na kilka ich pytań. Nie ominęła nawet tych, które odnosiły się do jej życia prywatnego. W jaki sposób oświadczył jej się Robert Lewandowski?
Z zaskoczenia, na wyspie, w wodzie - napisała krótko, pobudzając fantazję internautów.
Fani gwiazdy zastanawiali się także, skąd pomysł na imiona dla córek. Okazuje się, że starsza pociecha trenerki to Klara, ponieważ tak na trzecie imię ma sama Lewandowska. Jest też drugi powód.
Od świętej Klary - zakomunikowała Anna, publikując wizerunek zakonnicy.
Druga córka Lewandowskich to Laura, ponieważ właśnie to imię bardzo podobało się jej starszej siostrze. Anna i Robert zgodzili się, by to Klara nazwała ich drugą pociechę. Jeśli natomiast jesteście ciekawi, jaki jest "największy grzech jedzeniowy" Anny, odpalcie naszą galerię.
Anna i Robert poznali się w 2007 roku na sportowym obozie integracyjnym. Dziewiętnastoletni wówczas piłkarz grał w Zniczu Pruszków, a ona trenowała karate. Uczucie między nimi pojawiło się bardzo szybko, a po czterech latach zaręczyli się podczas wakacji na Malediwach. W czerwcu w 2013 roku sformalizowali związek i razem z gośćmi bawili się na weselu w pięknym obiekcie zlokalizowanym w Serocku.