Jak donosi brukowiec "Page Six", Pete Davidson znany z "Saturday Night Live" i Phoebe Dynevor z "Bridgertonów" zaczęli się spotykać. Źródło portalu podaje jednak, że ich relacja póki co toczy się małymi kroczkami. Powodem ku temu ma być ich napięty harmonogram zawodowy. Jednocześnie jednak coś naprawdę musi być na rzeczy, bo były Ariany Grande dla nowej ukochanej podróżuje dość często przez ocean.
Informator "Page Six" twierdzi, że para nie jest jeszcze ze sobą "na poważnie", ponieważ obydwoje zajęci są swoim życiem zawodowym. Davidson co tydzień uczestniczy w nagraniach SNL w Nowym Jorku, a Dynevor przebywa w Anglii, gdzie rozpoczęły się zdjęcia do drugiego sezonu netfliksowej produkcji z jej udziałem. Choć nie spieszą się za bardzo w zdobywaniu "kolejnych szczebli" znajomości, to starają się spotykać tak często, jak tylko mogą - nawet jeśli oznacza to dla każdej ze stron podróże w odległe miejsca. Jak czytamy w "Page Six", to głównie Pete podróżuje do Phoebe:
Mimo to Pete naprawdę musi ją lubić skoro specjalnie przelatuje do tych osobliwych, małych angielskich wiosek, gdzie Phoebe przebywa na planie.
Plotki o ich romansie pojawiły się w zeszłym miesiącu, po tym jak zostali dostrzeżeni razem zarówno w USA, jak i w Wielkiej Brytanii. Mieli nawet trzymać się za ręce. Jak mówił jeden z przechodniów, który widział parę:
Wyglądali tak, jakby byli w związku. Sprawiali wrażenie bardzo szczęśliwych. (...) Jak ich zobaczyłem, to od razu pomyślałem: czy oni są razem?
Pete Davidson w przeszłości spotykał się już z Arianą Grande, Kaią Gerber, Cindy Crawford czy Kate Beckinsale. Myślicie, że wspólnie z Phoebe ma szansę zbudować trwałą relację?