Krzysztof Kowalewski nie żyje. O śmierci aktorka poinformowała na Facebooku jego żona - Agnieszka Suchora. W mediach społecznościowych żegnają go także inne gwiazdy rodzimego show-biznesu. Nie brakuje poruszających słów pożegnania.
Kilka ciepłych słów o zmarłym aktorze na Instagramie napisała Joanna Koroniewska.
Odszedł jeden z największych artystów: Krzysztof Kowalewski, doskonały aktor, ale i wyjątkowo skromny i wesoły człowiek. Nigdy nie zapomnimy. Ogromne wyrazy współczucia dla Agnieszki i Gabrysi oraz całej Rodziny. Serce rozpada się na kawałki - czytamy pod postem aktorki.
Panie Sułku, kocham Pana.Dziękuję, że byłeś - napisał Wojewódzki.
Kocham Pana, Panie Sułku jedyny... - Cicho, wiem - napisała Joanna Racewicz.
Do widzenia, do zobaczenia. Krzysztof Kowalewski #kochampanapaniesułku - napisała Schejbal.
Aktorka miała okazję poznać Kowalewskiego na planie filmu "Nigdy w życiu", w którym zagrała w 2004 roku.
To ogromny zaszczyt, że pozostał film, w którym miałam przyjemność grać z Panem Krzysztofem. Pamiętajcie o Nim i Jego niepowtarzalnych kreacjach aktorskich - czytamy pod jej postem.
Dziennikarka zamieściła kilka postów o Krzysztofie Kowalewskim. Przy okazji poleciła jego książkę: "Taka zabawna historia".
A tak w ogóle, to przeczytajcie to koniecznie. Świetna rzecz - zarekomendowała.
ZOBACZ WIDEO: