Justyna Żyła w ostatnim czasie uaktywniła się w sieci. Wszystko z powodu konfliktu z Piotrem Żyłą, który przybrał na sile. Celebrytka w połowie stycznia oznajmiła obserwatorom na Instagramie, że były mąż zabrał jej i ich dzieciom samochód. W emocjonalnym wpisie matka dzieci Piotra Żyły uderzyła też w jego nową partnerkę, sugerując, że jaguar, którym jeździ, to prezent od Piotra.
Trudy życia samotnej matki dwójki dzieci również zrelacjonowała na Instagramie. Pokazała, jak teraz wygląda jej wyprawa z dziećmi do szkoły.
To jednak nie wszystko. Kiedy były mąż nie zareagował na jej emocjonalne wpisy w sieci, Justyna postanowiła wplątać w konflikt... Macieja Kurzajewskiego. Komentarz szybko skasowała, jednak w internecie nic nie ginie.
Mimo że nowy partner Justyny Żyły świetnie gotuje, czym była żona skoczka narciarskiego chętnie chwali się w sieci, okazuje się, że z pracami domowymi musi radzić sobie w pojedynkę. We wtorek celebrytka opublikowała na InstaStories krótką relację z domowych przygód:
Kiedy syn po dzisiejszych perypetiach z ogrzewaniem mówi: "Mama, ty jednak jesteś mega". Cokolwiek to znaczy, dałam radę - napisała Justyna.
Do relacji dodała też grafikę z Audrey Hepburn i krótkim cytatem:
Pamiętaj, że kiedy potrzebujesz pomocnej dłoni - jest ona na końcu twojego ramienia - czytamy.
Mama na medal?