Agnieszka Kaczorowska i jej mąż Maciej Pela zjawili się w "Dzień Dobry TVN". Para opowiedziała o podziale domowych obowiązków. Okazuje się, że z raportu "Sprzątanie w Polsce - czy dzielimy się obowiązkami?" wynika, że 59 proc. ankietowanych zadeklarowało, że dzieli się zadaniami domowymi. Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela również należą do tej grupy.
Para jest wyjątkowo zgodna w temacie podziału domowych obowiązków. Aktorka przyznała, że wszystkim dzieli się z mężem po połowie. Maciej z kolei żartował, że już na pierwszej randce oświadczył, że kocha gotować, więc Agnieszka będzie robiła pranie. Gdy urodziła się ich córka, sporo obowiązków im doszło, ale wciąż potrafią się nimi zgodnie dzielić.
Wszystko się przekształciło. Po drodze przeprowadziliśmy się jeszcze, więc w większym domu też jest więcej roboty. I tak to naturalnie wszystko wyszło - powiedziała Agnieszka.
Gwiazda przyznała, że faktycznie gotowanie nie jest jej mocną stroną, dlatego tym zajmuje się Maciej. Ona natomiast robi w domu pranie.
Nie mam też aplikacji do naszych robotów odkurzających, ale całą resztą się dzielimy - dodała.
Agnieszka Kaczorowska podkreśliła także, że nie lubi pytania, czy mąż pomaga jej w domu. Ona postrzega to zupełnie inaczej.
Jesteśmy partnerami w życiu, związku i rodzicielstwie - podkreśliła.
Maciej Pela natomiast ujawnił, że podejście do obowiązków wyniósł z domu rodzinnego.
Wychowałem się z czwórką rodzeństwa, więc musieliśmy troszkę sami sobie radzić i pomagać rodzicom. Dlatego teraz ja gotuję, bo swoje pierwsze ciasto zrobiłem w wieku 12 lat. Od tamtego czasu się zaczęło, więc w domu przeszedłem małą szkołę porządków - powiedział.
W "Dzień dobry TVN" Agnieszka i Maciej mieli także okazję wziąć udział w popularnym na weselach quizie. Musieli usiąść do siebie plecami i podnosili tabliczki z napisami "mąż" lub "żona", odpowiadając na pytania. Wtedy wyszło na jaw, że więcej obowiązków wykonuje w domu Maciej. To on sprząta w pokoju dziecka, wynosi śmieci, myje wannę czy zmywa po obiedzie. Agnieszka żartowała, że prowadzący zadają złe pytania. Z jej odpowiedzi wynikało bowiem, że robi tylko jedną rzecz, a mianowicie wyjmuje naczynia ze zmywarki.