Pandemia zmusiła stacje telewizyjne do sporych zmian w kwestii organizacji sylwestrowych imprez - z wydarzenia całkowicie zrezygnował na przykład TVN. Mówiło się też, że podobne plany ma Polsat, który jednak cofnął pierwotne decyzje, co więcej, szefostwo już zaprezentowało widzom pierwsze nazwiska gwiazd, które zaśpiewają podczas imprezy. Wśród nich miała znaleźć się Doda, która chętnie rozmawia na temat z fanami. Artystka jeszcze nie podpisała kontraktu, jednak internauci już wiedzą, jakie single powinna wykonać. Niestety, ona nie ma w tej kwestii nic do powiedzenia.
Doda gwiazdą Sylwestra w Polsacie. Co zaśpiewa?
Pod najnowszym postem Dody na Instagramie jeden z fanów ułożył listę utworów, składającą się z dwóch pozycji, jakie według niego Rabczewska powinna wykonać podczas Sylwestra. Artystka zareagowała na wpis i chyba nikt nie spodziewał się takiej odpowiedzi. Okazuje się, że to stacja telewizyjna wybiera piosenki, jakie ma zaprezentować gwiazda.
Doda, zaśpiewaj podczas sylwestra "Nie odpowiadaj" i "Nie mam dokąd wracać". Obie fajnie wychodzą na żywo - najstarsza i najnowsza piosenka - napisał jeden z fanów.
Jeżeli wystąpię, to muszę zaśpiewać to, co zapisze Polsat w umowie. Nie mam wybory repertuaru.
Mamy nadzieję, że szefostwo Polsatu weźmie pod uwagę prośby fanów artystki, a sama zainteresowana w końcu podpisze kontrakt. Rabczewska waha się, ponieważ na początku roku ogłosiła, że robi sobie przerwę w karierze muzycznej i nie będzie występować na scenie.
Dostałam propozycję [od Polsatu]. W marcu ogłosiłam przerwę w karierze muzycznej na co najmniej rok, jednak moi fani bardzo za mną tęsknią, czemu dają wyraz codziennie na moim Instagramie. W ciągu tego tygodnia podejmę decyzję - przekazała Doda serwisowi Party.pl.
Cóż, większość artystów na miejscu Dody decyzję podejmuje z prędkością światła. W końcu wprowadzone kilka tygodni temu ograniczenia doprowadziły do sytuacji, w której muzycy zostali bez pracy, a jak powszechnie wiadomo, podczas sylwestrowych nocy stacje telewizyjne płacą najwięcej.
