O Danielu Martyniuku, synu gwiazdy disco polo zrobiło się głośno za sprawą jego głośnego rozwodu z Eweliną Golczyńską. Chociaż kontrowersje wokół jego osoby miały miejsce już nieco wcześniej, to właśnie rozstanie z małżonką okazało się być punktem zapalnym. Parze ciężko było rozstać się w dobrych stosunkach. Samemu Danielowi zdarzyło się wystosować w kierunku Eweliny nieodpowiednie komentarze, z czym z resztą wcale się nie krył. W wyniku rozwodu córka Daniela zamieszkała w matką, on natomiast może ją widywać zaledwie kilka razy w miesiącu.
Po głośnej sprawie rozwodowej i wielu niezbyt pochlebnych incydentach przyszedł wreszcie czas na ustabilizowanie swojego życia. Zgodnie ze wskazaniem sądu Daniel Martyniuk przez najbliższe pięć miesięcy będzie angażował się w zlecone przez sąd prace społeczne. Oprócz tego, syn gwiazdy disco polo chętnie informuje obserwatorów o swoich spotkaniach z córką. Ostatnio pochwalił się na swoim profilu na Instagramie, że jedzie do małej Laury z prezentami świątecznymi. W relacji zamieścił wpis:
Ho, ho, ho, Laura
A następnie dodał:
Santa is coming
Tym razem również nie omieszkał się poinformować obserwatorów o swojej wizycie u małej Laury. Na InstaStory Daniela pojawiło się zdjęcie roześmianej dziewczynki pośród licznych zabawek. Trzeba przyznać, że Laura rośnie jak na drożdżach.