Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy właśnie świętują 41. rocznicę ślubu. Z tej okazji były prezydent zgodził się porozmawiać z "Super Expressem" i ujawnił nieznane dotąd szczegóły swojego małżeństwa.
Okazuje się, że gdy Aleksander Kwaśniewski poznał Jolantę, to musiał zwalczyć o jej uczucie. Wtedy Jolanta właśnie rozstała się z chłopakiem. Jak informuje "Super Express", "młody Olek szybko skradł serce ukochanej" i w listopadzie 1979 roku wzięli ślub. Dwa lata później zostali rodzicami, bo na świat przyszła ich córka Aleksandra.
To jest szmat czasu te ponad 40 lat. Ślub z Jolą to była najlepsza decyzja w moim życiu. I nie żałuję ani sekundy. Mamy mnóstwo za sobą wspomnień, przeżyć i co roku staraliśmy się gdzieś zawsze wybyć w różne ciekawe miejsca. Byliśmy np. podczas naszych rocznic z żoną w Birmie, Kolumbii, na Galapagos, ale w tym roku pojedziemy najpewniej na Mazury. W tym roku będzie skromnie. Ale oczywiście poświętujemy - powiedział Aleksander Kwaśniewski.
Były prezydent nie ukrywa swojego uczucia do żony. W rozmowie z gazetą wprost mówi, że Jolanta jest miłością jego życia. Chętnie też obdarowuje ją prezentami, nawet bez okazji. Najczęściej kupuje jej kwiaty. Z sentymentem wspomina także początki ich małżeństwa, kiedy to mieszkał z Jolantą w 30-metrowym mieszkaniu na warszawskim Ursynowie. Łatwo nie było, ale Aleksander Kwaśniewski podkreśla, że bardzo się wtedy do siebie zbliżyli. Parze gratulujemy i życzymy kolejnych lat razem!