Joanna Przetakiewicz świętowała 10-lecie istnienia swojej marki. W rozmowie z Plotkiem opowiedziała o synach, na których zawsze może liczyć. Okazuje się, że chłopcy byli bardzo grzeczni jako dzieci.
Powiem Ci, że uroniłam łzy tylko ze wzruszenia. Moje dzieci były jak z bajki, dlatego nie byłam jakąś wielką bohaterką, mając trzech synów, bo to były dzieci, które nie przysparzały mi problemów, które nie miały rewolucyjnych momentów, które były zdrowe na szczęście, które spały w nocy. Moje dzieci nigdy nie przysporzyły mnie o zawrotu głowy.
Bizneswomen zdradziła, co mogło być tego przyczyną. Opowiedziała też o bliskich relacjach z ich partnerkami. Jedna chyba wyjątkowo przypadła jej do gustu.