Sytuacja między Małgorzatą Kożuchowską a Iloną Łepkowską od dłuższego czasu zdawała się być napięta. Scenarzystka dogryzała aktorce od momentu, gdy ta postanowiła odejść z serialu "M jak miłość".
Jak opowiadała w "Fakcie" Łepkowska, ich pożegnalna rozmowa nie należała do najmilszych. Wszystko przez to, że o rezygnacji Małgorzaty autorka scenariusza serialu dowiedziała się z Internetu.
Zadzwoniła do mnie później w tym samym dniu. Mówi do mnie: Ilona, pewnie już wiesz. Odpowiedziałam, że wiem, ale problem w tym, że nie od niej bezpośrednio. To było najbardziej bolesne - żaliła się Łepkowska.
Jak sama przyznała, nie kryje urazy do aktorki, która po 11 latach grania w "M jak miłość" odeszła z serialu, by uniknąć szufladkowania. Mimo to scenarzystka nie stroniła od krytyki i chętnie wypowiadała się w negatywny sposób na temat Kożuchowskiej. Teraz jednak Łepkowska chce nawiązać współpracę z gwiazdą.
Chodzi o ekranizację wydanej w lutym tego roku biografii "Idealna rodzina". Okazuje się, że Ilona Łepkowska widzi Małgosię w roli postaci pierwszoplanowej. W programie "Gwiazdy bez maski" autorka wypowiedziała się na temat talentu Kożuchowskiej.
Moim pierwszym pomysłem na tę postać była Małgorzata Kożuchowska. Małgosia jest bardzo dobrą aktorką i potrafi zagrać rozmaite stany, ma poczucie humoru, potrafi być osobą bardzo wesołą, dowcipną, ale też potrafi grać sceny dramatyczne - zachwalała.
Reżyserka twierdzi również, że aktorka świetnie sprawdziłaby się w roli czarnego charakteru.
Ona ma w sobie taką energię jak ta bohaterka. Jak wyobraziłam ją sobie rzucającą kotkami o ziemię, to myślę sobie, że to byłoby coś - wyznała Łepkowska.
Myślicie, że Małgorzata Kożuchowska podejmie się współpracy z Łepkowską?