Piotr Woźniak-Starak zginął rok temu. "Lubił się zabawić, ale zawsze był w porządku". Kos-Krauze do dziś wspomina jego piękny gest

Mija rok od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Jakim był człowiekiem?

Na 18 sierpnia 2020 roku przypada pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, wybitnego producenta filmowego, którego tragedia przez długi czas była opisywana i śledzona przez media. Kiedy okazało się, że miliarder wypadł z motorówki podczas skrętu na jeziorze Kisajno, plotki namnażały się z każdą godziną. Prokuratura i rodzina nie zdradzały zbyt wiele, a każdy chciał wiedzieć, co wydarzyło się w nocy z 17 na 18 sierpnia. Minął dokładnie rok, a nadal prowadzone jest śledztwo w sprawie. Dotyczy ono pochówku zmarłego, gdyż pogrzeb miał odbyć się niezgodnie z polskim prawem. Dziś jednak warto wspomnieć, jakim człowiekiem był Piotr Woźniak-Starak. Robił wiele dobrego.

Zobacz wideo Edward Miszczak o Piotrze Woźniaku-Staraku: "Człowiek dotknięty palcem bożym"

Pierwsza rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka

Piotr Woźniak-Starak zawsze był medialną osobą. Związany był chociażby z Alicją Bachledą-Curuś, Natalią Klimas czy z Agnieszką Woźniak-Starak, z którą ożenił się w 2017 roku. Jako jeden z najbogatszy Polaków mógł liczyć na spore zainteresowanie. Wielokrotnie zaglądano mu do portfela, jednak zawsze okazywało się, że do skąpca mu daleko. W jednym z wywiadów o pięknym geście Piotra opowiedziała Joanna Kos-Krauze, której mąż był ciężko chory i musiał przyjmować horrendalnie drogi lek.

Którejś soboty o ósmej rano zadzwonił telefon - to kurier od Piotra, pyta, czy jesteśmy w domu. Mówię, że jesteśmy, siedzimy na tarasie, pijemy kawę. Przyszedł i przyniósł dawkę leku na pół roku. Powiedział nam, że to prezent od Piotra. Do dziś nie wiem jak, od kogo dowiedział się o tym, że mamy taki problem - wspominała reżyserka w rozmowie z Onetem, która Piotra poznała na planie filmu "Plac Zbawiciela".

Po śmierci producenta filmowego głos na jego temat zabrało wiele innych środowisk, których członkowie mieli okazję go poznać. W prawdziwych i pięknych słowach Piotra wspominali sąsiedzi, którym zdarzyło się z nim kiedykolwiek obcować. Nikt nie zaprzeczał, że młody Starak lubił poimprezować, nikt nie negował też tego, że by po prostu serdecznym człowiekiem.

Stonowany, dobrze wychowany, nigdy nie obnosił się ze swoim bogactwem. Przyjeżdżał z żoną i teściami, zawsze mówił: proszę, dziękuję, jak prawdziwy człowiek z klasą i kulturą - zdradził w rozmowie z "Faktem" kelner ulubionej restauracji Piotra.
Lubił się zabawić, ale zawsze był w porządku. Co ważne, Woźniak-Starak starał się przesadnie nie imprezować w okolicznych lokalach. Rzadko imprezował po knajpach. Jeśli już chciał zrobić grubszą imprezę, to zawsze w domu - dodaje jeden z mieszkańców.

Ostatnie lata życia spędził na budowaniu swojego imperium - przedsiębiorstwa producenckiego Watchout Studio. Największymi hitami wyprodukowanymi przez jego firmę są "Bogowie" oraz "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej". Przy drugim filmie bliżej poznał Magdalenę Boczarską, która nie kryła smutku po stracie przyjaciela.

Byłeś jedną z najważniejszych i najbliższych osób w moim życiu. I jednym z piękniejszych ludzi, jakich poznałam. Dziękuje Ci za to, że wierzyłeś we mnie jak nikt nigdy dotąd. To zaszczyt, że mogłam Cię poznać, mieć w Tobie przyjaciela i być częścią twojej pięknej wizji o prawdziwym kinie.
Magdalena Boczarska, Piotr Woźniak-Starak
Magdalena Boczarska, Piotr Woźniak-Starak Instagram

W tym całym pędzie znajdował jednak czas dla ukochanej, której oświadczył się w pięknych okolicznościach. Piotr uklęknął bowiem przed Agnieszką (wtedy Szulim) na scenie podczas "Balu Nocy Letniej" Fundacji TVN w 2015 roku i poprosił ją o rękę. Dziennikarka nie kryła łez, a wszyscy zgromadzeni bili brawo. Półtora roku później wyjechali do Wenecji i się pobrali.

Ślub Agnieszki Woźniak-Starak
Ślub Agnieszki Woźniak-Starak Instagram.com/ aga_wozniak_starak

Agnieszka bardzo cierpiała po stracie męża. Usunęła się w cień i na jakiś czas zrezygnowała z pracy w telewizji. Jak się jednak ostatnio okazało, ma powrócić do zawodowych obowiązków w "Dzień dobry TVN", a jej redakcyjnym partnerem będzie Piotr Kędzierski.

ZOBACZ TEŻPoznaliśmy kolejne informacje dotyczące pochówku Piotra Woźniaka-Staraka. W sprawę zamieszany jego wuj

Więcej o: