• Link został skopiowany

Anna Bardowska chwali się postępami córeczki. Na to czeka każdy rodzic

Na instagramowym profilu Anny Bardowskiej pojawiła się relacja z kolejnych postępów Liwii. Córeczka bohaterów "Rolnika" niebawem zacznie chodzić.
Anna Bardowska
Anna Bardowska - instagram

Anna Bardowska ma za sobą ważną uroczystość. W miniony weekend uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" po raz trzeci została matką chrzestną. Nie to jednak zrobiło na nas tak duże wrażenie. Po powrocie do domu Bardowska pokazała na Instagramie, co nowego potrafi jej córeczka.

Zobacz, jak wygląda plac budowy w domu Bardowskich:

Zobacz wideo

Anna i Grzegorz Bardowscy poznali się podczas udziału w programie "Rolnik szuka żony". W mgnieniu oka poczuli, że mają się ku sobie, a niezwykła znajomość szybko przerodziła się w miłość. Dziś ukochani tworzą szczęśliwe i zgrane małżeństwo z czteroletnim stażem i właśnie spełniają marzenie o dużym domu. Owocem ich związku są dwie pociechy - kilkumiesięczna Liwia oraz trzyletni Jaś. Niedawno pisaliśmy o tym, że Bardowscy zdecydowali się ochrzcić córeczkę, a zdjęciem z uroczystości podzielili się w mediach społecznościowych. Tym razem Ania Bardowska pokazała, jak duże postępy poczyniła Liwia.

Anna Bardowska pochwaliła się kolejnymi postępami Liwii

Dzieci są oczkiem w głowie pary znanej z "Rolnika". Na instagramowych profilach Anny i Grzegorza możemy obserwować kolejne etapy ich rozwoju. Ostatnio rolniczka zdecydowała się pokazać pokoik swoich pociech. Wnętrze przygotowane przez Bardowską jest bardzo schludne i jasne, z wydzielonym kącikiem do nauki. Nie jest tajemnicą, że Anna jest bardzo zaangażowana w rolę mamy, a jej profile w mediach społecznościowych dotyczą ostatnio głównie macierzyństwa. 

Z najnowszej instagramowej relacji wynika, że Liwia zaczyna stawać na własnych nogach, podtrzymując się mebli. Lada moment dziewczynka zacznie stawiać pierwsze kroki. Będzie co pokazywać! Już nie możemy się doczekać. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Anna w pełni zadbała o bezpieczeństwo córeczki. Nie można też pominąć obecności brata, który dzielnie towarzyszy Liwce. 

Więcej o: