Kim Kardashian w ostatnim czasie przechodzi trudne chwile. Jej małżeństwo z Kanyem Westem, które trwa od sześciu lat, wisi na włosku. Para ma poważny kryzys i wszystko wskazuje na to, że może zakończyć się rozwodem. Kim spotkała się już z prawnikami w sprawie rozstania, jednak nadal ostateczna decyzja nie zapadła. Taki stan rzeczy bardzo negatywnie wpływa na samopoczucie celebrytki. Kim ostatnio wróciła z Wyoming do Los Angeles i była wyraźnie przygnębiona oraz smutna. Takiej Kim dawno nie widzieliśmy.
ZOBACZ TAKŻE: Zapłakana Kim Kardashian z Kanye Westem w samochodzie na parkingu. Celebrytka nie mogła zapanować nad emocjami
Smutna Kim Kardashian wróciła do Los Angeles
39-letnia celebrytka ubrana była w szary dres i miała luźno związane włosy. Fotoreporterzy przyłapali ją, gdy wysiadała ze swojego pojazdu. Jak podaje portal DailyMail, Kim bardzo przeżywa całą sytuację i czuje się uwięziona w małżeństwie z Kanye.
Wie, że przebywanie w jego pobliżu nie jest dla niej zdrowe i szczerze mówiąc, nie jest też zdrowe dla dzieci - podaje źródło DailyMail.
Więcej zdjęć możecie zobaczyć w naszej galerii.
Nic dziwnego, sytuacja jest niezwykle trudna. Raper, który ma poważne problemy związane z zaburzeniem afektywnym dwubiegunowym, kilka dni temu poniżył publicznie rodzinę żony i podał do informacji, że planowali usunąć pierwszą ciążę celebrytki. Nieco później odwołał wszystkie słowa, przepraszając żonę na Twitterze.Na jaw wyszedł też kolejny szczegół. Małżeństwo od dłuższego czasu nie mieszka już razem. Kanye ponoć zamieszkał sam na ranczu w Wyoming, gdzie żona z dziećmi odwiedzają go stosunkowo rzadko.
