Weronika Rosati samotnie wychowuje niemal 3-letnią Elizabeth. Chętnie dzieli się na Instagramie wspólnymi zdjęciami z córeczką, jednak cały czas nie pokazuje jej twarzy. Rezolutna dziewczynka wywróciła życie aktorki do góry nogami. Dla dobra dziewczynki stoczyła batalię z jej ojcem. Teraz gwiazda "M jak miłość" pochwaliła się zdjęciem z córką, która zaniepokoiło pewną fankę.
Aktorka dzieli życie na dwa kontynenty i aktualnie przebywa w Stanach Zjednoczonych. Na jej Instagramie pojawiło się zdjęcie, na którym pozuje z Elizabeth w takich samych fryzurach. Weronika i jej pociecha wybierały się na plaże lub basen, bo w Kalifornii nie brakuje słońca.
Pod publikacją pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których fani zachwycali się zdjęciami. Można zauważyć, że dziewczynka stoi tyłem do obiektywu i ma nagie plecy, co zaniepokoiło pewną internautkę.
Pani Weroniko, proszę nie udostępniać nagiego zdjęcia córki. Pedofile tylko na to czekają. Słyszała pani o zjawisku "sharenting"? Proszę o tym poczytać. PS. Nie piszę złośliwie, ale raczej z troski o pani córeczkę - napisała fanka aktorki.
Weronika Rosati nie odniosła się do krytycznych słów obserwatorki, jednak pod komentarzem internauci wyśmiewali jej słowa. Twierdzili, że fanka aktorki przesadza i pisali, że aktorka jest świadoma tego, co publikuje na Instagramie.
ZOBACZ TEŻ: "M jak miłość". Weronika Rosati nie pojawiła się na planie serialu. Zniknie z produkcji?