Otylia Jędrzejczak podzieliła się na swoim instagramowym profilu efektami pracy córki. Wystarczyło, że odwróciła się tylko na chwilę, a pociecha pokazała, co potrafi i dała z siebie wszystko. Sportsmenkę napawa dumą fakt, że każda wspólna zabawa jest jednocześnie nauką.
Pod zdjęciem Otylia Jędrzejczak zamieściła obszerny opis, który z daje do myślenia - i nie tyczy się to wyłącznie mam.
Kiedy dajesz córce kartki i flamaster, żeby chwilę pomalowała, bo ty musisz nakarmić brata i spoglądasz na efekt jej chwilowej koncentracji, to przyznam szczerze, że jestem megadumna. Wspaniale, bo widzę, jak każda nasza zabawa staje się nauką. Jedni napiszą super, a inni, że się chwalę. Tak, macie racje, chwalę się i będę bo uważam, że w życiu trzeba cieszyć się z każdej chwili, małych i dużych rzeczy. Mam nadzieje, że wy także okazujecie radość przy małych rzeczach! - napisała w opisie pływaczka.
Otylia poświęciła się macierzyństwu i stara się czerpać radość z małych rzeczy, a dzieci są jej "oczkiem w głowie". Jest dumna z pociech i chętnie dzieli się ich poczynaniami na Instagramie. Fani komentują wyłącznie pozytywnie:
Brawo! To prawda, trzeba się cieszyć i warto się chwalić, jest czym!
Wow, megapięknie! Też bym była dumna!
Super, że się chwalisz! Tak trzymać
Otylia Jędrzejczak jest szczęśliwą matką dwójki dzieci, które wychowuje z kochającym partnerem, jednak ma za bolesną przeszłość. Niedawno opowiedziała o trudach związanych z poronieniem. Pływaczka potrzebowała wielu lat, by stanąć na nogi jako pewna siebie i spełniona kobieta.