Jeszcze jakiś czas temu Blanka Lipińska nie chciała zdradzać, z kim się spotyka, lecz kiedy wyszło to na jaw, wszystko się zmieniło. Od ponad dwóch tygodni głównym bohaterem jej InstaStories jest właśnie jej chłopak, Alek Baron. Nie inaczej było w czwartkowy poranek, kiedy zakochani leżeli w łóżku. Naszą uwagę zwróciło jednak coś innego, mianowicie fryzura celebrytki. Lipińska przeszła domową metamorfozę.
Nie od dziś wiadomo, że autorka "365 dni" uwielbia spotykać się z koleżankami, chodzić na zakupy, do makijażystki czy fryzjera. Obecnie jednak nie może tego robić, ponieważ wszystko jest pozamykane, a większość ludzi siedzi w domach. Lipińska po dwóch tygodniach izolacji najwyraźniej zaczęła się nudzić, ponieważ pofarbowała sobie włosy. Metamorfozą pochwaliła się w czwartek rano, opowiadając, kto zainspirował ją do zmiany.
Dzień dobry moi kochani, to jest piękny dzień! Tak, mam różowe włosy! Tak, to się nazywa nuda na chacie, a prawda jest taka, że oglądaliśmy ostatnio "Sex Education" i tam w pierwszym sezonie jest taka Maeve. Uznaliśmy, że w pierwszym sezonie jest seksi i pofarbował... nie, nie pofarbowałam. To odżywka, zawsze się może zmyć.
Jej monolog przerwał na chwilę Baron, który wydawał się być bardzo szczęśliwy, że ma u swego boku partnerkę w tym trudnym czasie. Czy spodobał mu się nowy kolor włosów Blanki? Na pewno, skoro razem z nią uznał, że fryzura 16-letniej bohaterki serialu, Maeve, jest seksowna. Niewykluczone, że nawet pomagał swojej ukochanej zmienić kolor włosów.
CW