Meghan Markle i książę Harry nowy rok rozpoczęli od niemałej rewolucji, jaką była ostateczna decyzja o odejściu z dworu królewskiego. Poinformowali o wszystkim media dzień przed urodzinami księżnej Kate, co wielu uznało, za złośliwe. Zrzeczenie się większości praw i obowiązków królewskich wcale nie jest takie łatwe i wymaga sporo czasu. Dopiero po dwóch miesiącach, Meghan i Harry mogą odetchnąć z dala od medialnego splendoru. Ich bliski znajomy opowiedział, jak spędzają czas już po przeprowadzce do Kanady.
Znajomy pary, na łamach tygodnika "People" postanowił zdradzić nieco szczegółów z ich nowego życia. Z jego opowieści wynika, że Meghan i Harry dopiero są szczęśliwi.
Ta decyzja o odejściu ciążyła na nich od dłuższego czasu. Teraz odczuwają ulgę, że wreszcie to zrobili- zaczyna informator.
Okazuje się, że najwięcej czasu spędzaliby na zewnątrz, a Meghan angażuje się w życie domowe jak normalna gospodyni domowa.
Rodzina królewska to firma. Co teraz z Harrym i Meghan? ZOBACZ WIDEO:
Oboje uwielbiają przebywać na zewnątrz. Cieszą się spokojnym życiem. Chodzą na długie spacery, uprawiają jogę, a Meghan nawet gotuje. Są normalnym małżeństwem, które uwielbia odpoczywać z Archiem i psami- dodaje źródło.
Książę Harry i Meghan Markle już na dobre zadomowili się w swojej kanadyjskiej posiadłości. Sielanka i odpoczynek nie będą jednak trwały długo, bo już w ciągu kilku miesięcy ma ruszyć wspólny projekt ich fundacji z Oprah Winfrey. Mają zająć się pomocą ludziom z problemami psychicznymi. To ponoć dla Harry'ego wyjątkowo ważna sprawa.
RG