Książę Harry mocno przeżywa przeprowadzkę do Kanady. Trudno się temu dziwić, skoro rezygnując z pełnienia obowiązków królewskich, musiał w pewnym stopniu odciąć się od rodziny i znajomych. Jak podaje informator "Daily Mail", mężczyzna tęskni za kolegami i wciąż utrzymuje z nimi kontakt. Za pomocą aplikacji "WhatsApp" prowadzi ze znajomymi konwersację na grupowym czacie. Jest bardziej aktywny niż zazwyczaj. Dzieli się zabawnymi zdjęciami i filmikami z Kanady.
Po ślubie z Meghan Markle zarzucano mu, że odstawił na bok swoich dawnych kolegów. Razem z żoną najczęściej przebywał w towarzystwie Sereny Williams i George'a Clooney'a. Aktualnie książę stara się odbudować relacje ze znajomymi. Będzie to szczególnie utrudnione ze względu na dużą odległość. Po przeprowadzce do Ameryki Północnej pozostają mu tylko komunikatory internetowe. To dzięki nim utrzymuje kontakt z przyjaciółmi z Wielkiej Brytanii.
Według informatora, który jest szczególnie blisko z rodziną królewską, książę Harry spędza dużo czasu na "WhatsApp'ie", dzieląc się z kolegami zabawnymi filmikami i zdjęciami. Robi to częściej niż kiedykolwiek wcześniej. Nie chce stracić kontaktu z ważnymi dla niego osobami.
Nie sądzi, że przeprowadzka na drugi koniec świata sprawi, że straci kontakt z ludźmi, z którymi był związany przez całe życie" - twierdzi informator "Daily Mail".
Trzeba przyznać, że Harry poświęcił naprawdę wiele dla związku z Meghan. Czy tęsknota za kolegami sprawi, że będzie chciał wrócić do Wielkiej Brytanii?
BWO