Rihanna na Instagramie czuje się jak ryba w wodzie, na tyle, że kilka lat temu nawet usunięto jej konto za publikowanie zbyt odważnych i roznegliżowanych zdjęć. Barbadoska szybko wróciła na portal społecznościowy, obiecując tym samym, że będzie grzeczniejsza. Na profilu gwiazdy zazwyczaj widzimy jej wystylizowane fotki, czy reklamy jej linii kosmetyków Fenty Beauty. Tym razem piosenkarka zamieściła selfie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że prezentuje się nam z pryszczem i odpowiada fanom na komentarze.
Rihanna zamieściła na Instagramie swoje pierwsze selfie w 2020 roku. Artystka w naturalnej wersji, bez makijażu, a nawet, jak się okazuje z pryszczem.
Wielu fanów zauważyło na skórze swojej idolki niedoskonałość, a jeden z nich pokusił się nawet poprosić Rihannę, aby móc go wycisnąć.
Proszę, daj mi go wycisnąć - napisał jeden z obserwatorów.
Mało kto się spodziewał, że Rihanna przeczyta jeden z tysięcy komentarzy i jeszcze na niego odpowie. Tak się jednak stało.
Daj mu jeszcze trochę poświecić - odpisała gwiazda.
Zaskoczeni?
Prosty sposób na zakrycie niedoskonałości cery. Pryszcze już nie będą problemem!:
RG