Nie od dziś wiadomo, że Kuba Wojewódzki kocha drogie i szybkie samochody. Im bardziej luksusowe auto, tym lepiej. Teraz okazuje się, że samozwańczy król TVN lubi również duże auta, które równocześnie do ekologicznych nie należą.
Kuba Wojewódzki pochwalił się na Instagramie zdjęciami, na których pozuje na tle Monster Trucka. Przy okazji zareklamował jedną z sieci stacji benzynowych.
Podobno nadchodzi sroga zima. Czas się przygotować na mrozy. Od dziś tankuje tylko arktyczny diesel - napisał.
Okazuje się jednak, że nie samo auto zainteresowało fanów dziennikarza. Wiele osób zawróciło bowiem uwagę, że tak duża maszyna spala szalenie dużo benzyny, a co za tym idzie bardzo szkodzi środowisku. Mimo że tak wiele mówi się teraz o ochronie natury, to Wojewódzki niespecjalnie przejął się tymi uwagami. Delikatnie mówiąc, obśmiał je.
Przegiąłeś!
Ile to pali! - dopytywali internauci.
Na te ostatnie słowa Wojewódzki sarkastycznie odpowiedział
2/3 gibony dziennie...- napisał.
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno Wojewódzki gościł w newonce.radio Marcina Dorocińskiego. Podczas audycji panowie rozmawiali właśnie o ochronie środowiska. Szkoda, że showman nie wziął sobie do serca uwag aktora. Może rozważniej dobierałby auta.
AG
Nie tylko głośna kłótnia z Majdanami, czyli Kuba Wojewódzki kontra inne gwiazdy