Eurowizja Junior 2019. Wpadka telewizji TVP. "K..wa nie da rady"

Eurowizja Junior wzbudza ogromne emocje. W niedziele odbył się finał konkursu, podczas którego Polska po raz drugi wgrała. Dziennikarz TVP nie wytrzymał napięcia i zaliczył wpadkę.

Eurowizja Junior 2019 odbyła się w niedzielę. TVP nadawała relację na żywo. Nic więc dziwnego, że mogły zdarzyć się wpadki. Ale czy aż takie?

Wpadka prezentera TVP podczas Eurowizji Junior

Podczas tegorocznego konkursu miała miejsce wpadka  z udziałem Roksany Węgiel, o czym już pisaliśmy. W jej ślady poszedł też prezenter stacji TVP3.

Po wygranej Viki Gabor wszystkie media donosiły już tylko o drugim zwycięstwie Polski. Na antenie TVP3 Katowice ok. godziny 18:40 wyemitowano serwis informacyjny, w którym także mówiono o triumfie naszej reprezentantki. Podczas relacji na żywo jeden z prezenterów zapomniał, że jest nagrywany i gdy czekano na ogłoszenie wyników powiedział:

"K..wa, nie da rady"

Prezenter po chwili zorientował się, że jest nagrywany i zaczął dalej prowadzić serwis. Wulgarne słowo nie zostało nawet ocenzurowane, gdyż relacja była nagrywana na żywo. Widzowie nagrali całe zdarzenie i opublikowali w internecie. 

 

Z pewnością jego komentarz odniósł się do napięcia, jakie towarzyszyło ogłaszaniu wyników. Naszym zdaniem nie jest to jednak żadne wytłumaczenie.

Rozumiemy, że Eurowizja budzi wiele emocji, ale trzeba uważać na wypowiadane słowa. Zwłaszcza, kiedy stoi się przed kamerą.

BO

Poniżej możecie zobaczyć podobne wpadki telewizyjne. 

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.