Nie jest tajemnicą, że Elton John przyjaźnił się z księżną Dianą. W najnowszym artykule dla "Mail Online" muzyk zdradził, że swego czasu o względy żony księcia Karola zabiegało dwóch znanych aktorów. Co ciekawe, o mało nie doszło do bójki.
Elton John i księżna Diana poznali się podczas 21. urodzin księcia Andrzeja. Niemal od razu narodziła się pomiędzy nimi przyjaźń. W latach 90., przy okazji pracy nad filmem "Król Lew", razem z partnerem wyprawili przyjęcie, na którym obecni byli między innymi: ówczesny szef wytwórni Walta Disneya, Richard Gere, Sylvester Stallone i oczywiście Diana.
Księżna bardzo szybko znalazła wspólny język z gwiazdą filmu "Pretty Woman". To z kolei miało nie spodobać się filmowemu Rambo.
Myślę, że pojawił się na przyjęciu, żeby poderwać Dianę, ale jego plany zostały zrujnowane - wspomina Elton John w artykule.
W trakcie kolacji Gere i Stallone odeszli od stołu. Jak się okazało, prawie się pobili.
Okazało się, że na korytarzu stoją Sylvester Stallone i Richard Gere, którzy prężą się, najwyraźniej zamierzając rozwiązać jakiś problem poprzez walkę na pięści - dodaje wokalista.
Ostatecznie obyło się bez przemocy, ale to nie koniec tej na wpół książęcej dramy. Jak twierdzi Elton John, Sylvester Stallone wychodząc z przyjęcia powiedział, że Diana już dawno byłaby jego, gdyby nie "książę w ku*ewsko lśniącej zbroi". Coś nam się jednak wydaje, że księżna nie byłaby zainteresowana tak wulgarnym słownictwem.
5 nieznanych faktów z życia księżnej Diany:
MŁ