• Link został skopiowany

Książę William w wyjątkowy sposób uczcił pamięć księżnej Diany. W pewnym momencie wyszedł do fanów, a oni byli w szoku. "Wciąż się trzęsę"

Księżna Diana zmarła 22 lata temu. Jednak Brytyjczycy co roku gromadzą się pod Pałacem Kensington, by świętować jej urodziny. Tegoroczne czuwanie było wyjątkowe. Do fanów rodziny królewskiej podszedł książę William.
Księżna Diana, książę William
East News

Gdyby księżna Diana żyła, miałaby dziś 58 lat. "Królowa ludzkich serc" do dziś jest kochana przez Brytyjczyków, którzy co roku, w dniu jej urodzin, spotykają się pod Pałacem Kensington i organizują czuwanie. W poniedziałek dołączył do nich również Książę William.

Książę William uczcił pamięć swojej mamy

Późnym wieczorem, kiedy spod pałacowych bram zniknęli fotoreporterzy, William podszedł do kilku fanów, którzy stali ze zdjęciami Diany. Książę z każdym z nich zamienił kilka słów.

 William powiedział mi, że wiedział, że przyjeżdżamy tu od lat i podziękował nam za to, co robiliśmy dla jego matki. Wciąż się trzęsę. Czuję się bardzo podekscytowany – przyznał w rozmowie z "Daily Mail" John Loughrey jeden z czuwających.


Mężczyzna zapytał księcia, kiedy w końcu miejsce pamięci o Dianie będzie znajdowało się poza pałacem.

William wskazał na ogrody, w których prawdopodobnie będzie usytuowane to pamięci. Przyznał, że dojdzie to tego bardzo szybko - dodał Loughrey.

Zobaczcie też pięć nieznanych faktów z życia księżnej Diany

Zobacz wideo

Rozmówca "Daily Mail" przyznał, że był poruszony przypadkowym spotkaniem z Williamem.

Nigdy wcześniej z nim nie rozmawiałem, tylko go widziałem, ale on wiedział kim jestem. Jestem tak wzruszony. Wydawał się naprawdę poruszony, że tu jesteśmy.

Trzeba przyznać, że takie wsparcie ze strony fanów jest bezcenne dla Williama, który z całą pewnością co roku przezywa trudne chwile.

AD

Więcej o: