Meghan Markle, książę Harry i mały Archie polecieli do Afryki. Dyplomatyczna wizyta brytyjskiej rodziny królewskiej będzie trwać tam 10 dni. Co tam robią? Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ. Jednym z punktów podróży było spotkanie z działaczem przeciwko apartheidowi, arcybiskupem Desmondem Tutu oraz jego żoną Leah Tutu. Jednak uwagę wszystkich przykuł fakt, że książęca para zabrała ze sobą synka.
Książę Harry i księżna Meghan niespodziewanie pokazali światu, jak teraz wygląda ich synek. Archie ma już cztery miesiące i widać, że jest bardzo żywym i ciekawym świata chłopcem. Meghan niosła go na rękach, a Harry zagadywał i uśmiechał się do niego.
JP