O tym, że pociągi w Polsce nie zawsze są punktualne, wiedzą chyba wszyscy. Okazuje się, że dla niektórych nie jest to takie oczywiste. Olivier Janiak zdecydował się ostatnio na podróż Polskimi Kolejami Państwowymi. Niestety, spotkała go niemiła niespodzianka. Pociąg z Gdańska do Warszawy stanął aż dwa razy, z czego raz "na godzinę", a drugi "w polu". Prezenter opisał swoją traumę na Instagramie.
Za niebawem ma przyjechać po nas spalinowa lokomotywa i przepchać do Iławy... Prawdziwe Inter City. Pozdrawiam i tych, co w korkach i tych, co w takiej samej są d*pie jak pasażerowie kilku pociągów - czytamy w obszernym wpisie.
Pod zdjęciem od razu zaczęły pojawiać się komentarze osób, które tak jak Janiak mają za sobą "przygody" w podróży pociągiem. Co ciekawe, głos zabrali także przedstawiciele PKP. Okazało się, że późnienie było wywołane przez usterkę sieci trakcyjnej.
Przykro nam z powodu niedogodności. Oczywiście istnieje możność złożenia reklamacji - dodaje PKP.
I to się nazywa dobry kontakt z pasażerem!
MŁ