Książę Andrzej, syn Elżbiety II, uwikłany jest w głośną na cały świat aferę pedofilską. Nowe dowody trafiły do mediów kilka dni przed samobójczą śmiercią jego dawnego znajomego, Jeffreya Epsteina. Miliarder i finansista, który był oskarżony o nakłanianie do prostytucji i wykorzystywanie nieletnich dziewcząt, został w sobotę znaleziony martwy w swojej celi. Do jego przyjaciół zaliczali się m.in. Bill Clinton i wspomniany wcześniej książę Andrzej. Jakiś czas temu śledczy odkryli, że Epstein robił wszystko, by zablokować zeznania świadków. Tym bardziej, że po tym, jak w jego rezydencjach znaleziono erotyczne fotografie nieletniej kobiety, groziło mu do 45 lat więzienia.
Książę Andrzej zamieszany w aferę pedofilską
Pikanterii dodaje fakt, że dwie ofiary Epsteina zeznały, że były również wykorzystywane seksualnie przez księcia Yorku. Jeśli dowody zostaną potwierdzone, Andrzejowi nie pomoże nawet przynależność do rodziny królewskiej.
Jak czytamy w "The Guardian", oskarżenia wobec syna Elżbiety II wypłynęły z odtajnionych dokumentów sądowych w sprawie o zniesławienie z udziałem Ghislaine Maxwell, oskarżonej o sutenerstwo nieletnich dziewcząt i dostarczanie ich m.in. dla Jeffreya Epsteina. Z dokumentów, które mają ponad dwadzieścia lat, wynika, że książę Andrzej został oskarżony o molestowanie seksualne młodej kobiety w rezydencji na Manhattanie, należącej do miliardera.
W dokumentach sądowych jedna z ofiar zeznała:
Pamiętam tylko, że ktoś chciał zrobić nam zdjęcie i kazali nam usiąść na kanapie. I tak Andrzej i Virginia usiedli na kanapie. Wtem położyli marionetkę na jej kolanach. Następnie usiadłam na kolanach Andrzeja, jak sądzę z własnej woli, a oni wzięli lalkę za ręce i położyli ją na piersi Virginii, więc Andrzej położył swoje na mojej.
Prawnicy twierdzą, że do akt są również dołączone odważne zdjęcia z udziałem brytyjskiego członka rodziny królewskiej. Co ciekawe, Pałac Buckingham kilkukrotnie zaprzeczał sensacyjnym doniesieniom. Jednak tajemnicza śmierć Epsteina, kilkanaście godzin po ujawnieniu nowych dowodów w sprawie Andrzeja, jest co najmniej zagadkowa.
AD
