Wiele osób uważa, że w show-biznesie każdy zna się z każdym. Coś w tym jest. Nierzadko bywa też, że powiązania pomiędzy sławnymi znajomymi są źródłem plotek. Tak stało się jakiś czas temu, kiedy Zosia Zborowska skomentowała zdjęcie Magdaleny Cieleckiej z wakacji w Grecji. Przypomnijmy, że w tym samym czasie na jednej z greckich wysp wypoczywał również Bartosz Gelner. Już sam zbieg okoliczności wywołał lawinę domysłów, jakoby aktorzy byli parą. Potwierdzeniem miał być też komentarz Zborowskiej.
Rozpoznaję pióro. A nie, to jest mniejsze - napisała wówczas Zborowska.
Najprawdopodobniej chodziło jej o zdjęcie z profilu Gelnera na Instagramie. Aktor pozował na nim z piórem wplecionym we włosy.
Tym razem falę plotek spowodował komentarz Cieleckiej pod zdjęciem na profilu psa Zborowskiej i Wrony na Instagramie. Pupil pary został ostatnio zabrany do fryzjera.
Jak ty się pokażesz na weselu? - spytała aktorka.
Jedno niewinne pytanie wystarczyło, żeby fani zaczęli gdybać o rychłym ślubie Zosi Zborowskiej i Andrzej Wrony. Zakochani nie odnieśli się jeszcze do tych domysłów. Zdaniem internautów sytuacja wygląda tak, jakby Magdalena Cielecka odgryzła się koleżance za zdemaskowanie jej związku z Bartoszem Gelnerem.
Myślicie, że to prawda? Jeśli tak, to na dniach możemy się spodziewać obszernej relacji z ceremonii. Najpewniej udostępni ją inna sławna koleżanka. Tak to przecież działa. ;)
MŁ