To świetna, ale także i bardzo kosztowna gratka dla fanów Brada Pitta i Jennifer Aniston. Jak donosi The Wall Street Journal, posiadłość, którą przez kilka lat wspólnie zamieszkiwali, ponownie trafiła na rynek. Oznacza to, że wkrótce może być Wasza, ale oczywiście za odpowiednią kwotę. A ta, jak możecie się spodziewać, niska nie jest. Willa została bowiem wyceniona na 56 milionów dolarów, czyli około 213 milionów złotych.
Za co dokładnie należą się takie pieniądze? Otóż, z pewnością już za sam fakt, że wcześniej w tej właśnie posiadłości mieszkało jedno z najsłynniejszych swego czasu małżeństw. Ale co więcej, dom znajduje się Beverly Hills, co również jest wielki atutem. Został zaprojektowany przez Wallace’a Neffa w 1930 roku specjalnie dla aktora Frederica Marcha i jego żony, Florence Eldridge. Następnie para sprzedała posiadłość znanemu filantropowi Willisowi Annenbergowi. Kolejnym mieszkańcem tej zapierającej dech w piersiach willi był prawnik, Ken Ziffren. Aż w końcu zamieszkali tam Brad oraz Jennifer, a było to rok po ich ślubie. Wyprowadzili się natomiast w 2005 roku. Od tamtej pory willa stoi pusta, ale z pewnością niedługo się to zmieni. Co istotne, Pitt i Aniston kupili tę posiadłość za 13 milionów dolarów, a teraz warta jest ona ponad 56 milionów dolarów. Przyznacie, że ta różnica robi kolosalne wrażenie.
Willa urządzona jest w klasycznym stylu, ale przepych widoczny jest już na pierwszy rzut oka. Wszystko między innymi za sprawą basenu czy kortu tenisowego. Jest luksusowo, zobaczcie sami.
I jak? Czy te wnętrza przypadły Wam do gustu?
DH