Weronika Rosati w marcu udzieliła bardzo osobistego wywiadu Magdalenie Środzie, który pojawił się w "Wysokich Obcasach". Wyznała w nim, że była ofiarą przemocy psychicznej, fizycznej i finansowej. Teraz zapowiedziała, że złoży wniosek o wyższe alimenty dla ponad rocznej Elizabeth. Ale to nie wszystko.
Jak nieoficjalnie podaje magazyn "Party", aktorka będzie chciała pozbawić Roberta Śmigielskiego praw rodzicielskich! Dziennikarze skontaktowali się z Rosati, żeby dowiedzieć się czegoś więcej. Niestety, usłyszeli jedynie, że:
Nie mogę na razie komentować tych doniesień - powiedziała Weronika Rosati.
Oficjalnie wiadomo, że na pewno będzie walczyć o wyższe alimenty. Uważa, że to, co dostaje teraz jej córka, to nic w porównaniu do kwot, jakie zarabia jej ojciec, który jest jednym z najbardziej znanych ortopedów. Jak wyznała tez w wywiadzie dla "WO", Śmigielski nie płaci regularnie oraz "płaci, ile chce i kiedy chce"
Chcę alimentów - najwyższych - takich, jakie mojemu dziecku się należą prawnie. Takich, żeby Eli nie pogorszył się status życia, i stosownych do horrendalnie wysokich zarobków ojca - takie jest prawo - napisała na Instagramie.
Na razie Weronika Rosati wyjechała do Stanów Zjednoczonych, skąd wróci za kilka tygodni. Sądząc po tych doniesieniach po powrocie spotka się z byłym partnerem w sądzie.
Weronika Rosati poznała ortopedę Roberta Śmigielskiego w 2016 roku, kiedy leczyła nogę po wypadku samochodowym. Po dwóch latach doszło do ich rozstania. Jak wyznała w jednym z wywiadów, doszło do tego zaraz po porodzie, gdy dowiedziała się, że oprócz czwórki dzieci z małżeństwa ma jeszcze trójkę dzieci z dwiema innymi kobietami.
AW