Katarzyna Glinka należy do gwiazd, które pilnie strzegą swojej prywatności. Co prawda jej partner już wcześniej wrzucał ich wspólne zdjęcia do sieci, jednak aktorka dopiero teraz postanowiła oficjalnie pokazać narzeczonego.
Związek Katarzyny Glinki i Jarosława Bienieckiego narodził się z dala od mediów. Mimo że para spotyka się dopiero od niespełna roku, to sportowiec już postanowił oświadczyć się aktorce. Zaręczyny miały miejsce w warszawskim Teatrze Kwadrat. Bieniecki wręczył wtedy swojej ukochanej bukiet ze 183 róż. Liczba nie była przypadkowa - nawiązywała do dni, które minęły odkąd się poznali.
Gwiazda "Barw szczęścia" nie ukrywała, że jest w szczęśliwym związku, ale do tej pory wzbraniała się przed publikowaniem wspólnych zdjęć. Wygląda jednak na to, że wreszcie postanowiła pochwalić się ukochanym. Na instagramowym profilu aktorki pojawiło się pierwsze wspólne selfie pary. Zakochani wyglądają na nim na bardzo szczęśliwych.
To nasze pierwsze wspólne zdjęcie, które zdecydowałam się opublikować. Tyle radości i szczęścia udało się na nim zatrzymać, że postanowiłam się z Wami podzielić. Śmiało mogę to powiedzieć: jestem szczęściarą - czytamy w opisie pod zdjęciem.
W komentarzach z miejsca pojawiły się komplementy i gratulacje.
Szczęście bije na odległość.
Piękna kobieta jest jeszcze bardziej piękna kiedy jest szczęśliwa.
Pięknie wyglądacie - piszą fani Glinki.
Jarosław Bieniecki jest sześciokrotnym medalistą mistrzostw Polski w biegach długodystansowych. Studiował stosunki międzynarodowe na SGH w Warszawie. Obecnie pracuje w zarządzie biegu z przeszkodami Runmageddon. Realizuje się też jako mówca motywacyjny oraz inwestor w zakresie inicjatyw związanych ze sportem.
Życzymy dużo szczęścia i miłości.
MŁ