• Link został skopiowany

Wendzikowska pozuje z córką, a w komentarzach burza. Poszło o nosidełko. "Zdecydowanie za malutkie dzieciątko"

Anna Wendzikowska pochwaliła się zdjęciem z najmłodszą córką. Chyba nie spodziewała się, że spadnie na nią tyle negatywnych komentarzy.
Anna Wendzikowska
Instagram.com/annawendzikowska

Anna Wendzikowska nie stroni od pokazywania życia prywatnego na Instagramie. Chętnie dzieli się zdjęciami córek, wielokrotnie prezentowała też byłego już partnera. Wiele zdjęć robi w swoim własnym domu, w przeciwieństwie do wielu gwiazd nie zakrywa też twarzy dzieci. Jednak tym razem jej zdjęcie nie wszystkim przypadło do gustu.

Wendzikowska skrytykowana przez instamatki

Dziennikarka pochwaliła się uroczym zdjęciem z najmłodszą córką, która znajduje się w nosidełku.

Noszę i tulę - podpisała fotografię, nie zapominając o oznaczeniu producenta nosidełka.
 

Ale jej fanki uznały, że Tosia jest zdecydowanie za mała na taki przyrząd.

A czy takie małe dzieciątka może korzystać z tego rodzaju nosidełek? Pytam, bo sama poszukuję pomysłu, aby uruchomić moduł handsfree - napisała jedna z nich.
Nie, nie może - odpisała kolejna.
Pani Aniu, proponuję jednak chustę zamiast nosidła.
Dopóki samodzielnie nie siedzi, zaleca się chustę. Także bardzo mocno się dziwię, że Pani Ania nosi takie maleństwo w nosidle.
Zdecydowanie za malutkie dzieciątko.
Totalne bzdury wymyślone przez producentów, aby naciągnąć na kasę :) Nie nosimy w nosidłach, dopóki dziecko samo nie usiądzie.
Zobacz wideo

Niektóre internautki uważają nawet, że Wendzikowska w ten sposób robi krzywdę dziecku, którego kręgosłup nie jest jeszcze gotowy na nosidełko. A Wy macie swoje zdanie na ten temat?

JM

Więcej o: