Grzegorz Krychowiak poza sukcesami na boisku jest znany ze swojej miłości do mody. Niestety nie każdy tę pasję podziela, a jego stylizacje już od jakiegoś czasu są tematem żartów jego kolegów z drużyny
Piłkarz jednak nie przejmuje się żartami i postanowił rozwijać swoją pasję. Już niedługo w Warszawie zostanie otwarty butik Balamonte, którego właścicielem będzie Krychowiak. Jednak nie będzie to taki zwyczajny sklep. Klienci będą mogli tam zamówić garnitur uszyty na miarę. W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" zdradził, że zainspirowały go butiki w Paryżu.
W Paryżu jest mnóstwo miejsc, w których szyte są garnitury na miarę. Jedno mi się spodobało, pomyślałem, że fajnie byłoby stworzyć takie w Warszawie. Kiedy wchodzimy do normalnego sklepu, widzimy kilkanaście modeli dżinsów, koszulek wymyślonych przez jakiegoś projektanta. W miejscu, gdzie szyte są garnitury na miarę, ty stajesz się kreatorem - powiedział.
Krychowiak będzie głównie inwestorem, a nad pracą będzie czuwał jego brat.
Inwestycja w takie miejsce sprawiła mi olbrzymią frajdę. Ale dziś nie ma szans, bym zajął się tym na pełen etat. Czuwa nad wszystkim brat, mamy doświadczonego w tej branży menedżera, biznes jest w dobrych rękach - dodał.
Jak myślicie, uda mu się osiągnąć sukces?
OG
__________________________________________________________
Napisaliście ponad 30 tysięcy komentarzy z prośbą o Magdę Gessler w "Kole Plotka". Aby to się udało, potrzebujemy Waszej pomocy. Szczegóły poniżej: