Wielki triumf polskiej reżyserki na festiwalu w Berlinie. Zdobyła bardzo ważną nagrodę, ale najlepsza była jej przemowa

Małgorzata Szumowska po raz kolejny została doceniona na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie. Reżyserka dostała Wielką Nagrodę Jury za film "Twarz".

W sobotę ogłoszono laureatów 68. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Wśród nich pojawiło się polskie nazwisko. Małgorzata Szumowska zdobyła drugą co do ważności statuetkę: Wielką Nagrodę Jury za film "Twarz". Złoty Niedźwiedź powędrował do Adiny Pintilie z Rumunii za jej pierwszą, pełnometrażową fabułę "Touch Me Not".

Szczęśliwa Szumowska dziękowała za nagrodę, podkreślając, że jest dumna nie tylko z wyróżnienia. Jest dumna, bo jest kobietą:

Dziękuję za tę nagrodę. Jest ona szczególnie ważna, bo nasz film odnosi się do współczesności i pokazuje problemy narastające nie tylko w moim kraju, ale też w całej Europie. Jestem bardzo szczęśliwa. A szczególnie szczęśliwa, bo jestem kobietą - reżyserką. Yeah! - mówiła, trzymając w ręku statuetkę Srebrnego Niedźwiedzia.

"Twarz"

Najnowszy film Szumowskiej to oparta na faktach historia mężczyzny, który w wypadku doznaje nieodwracalnego uszkodzenia twarzy. Po przeszczepie wraca do rodzinnej miejscowości, co okaże się dużo trudniejsze niż mógł przewidywać. Polska premiera filmu jest zaplanowana na 6. kwietnia.

 

Małgorzata Szumowska ma już na koncie Srebrnego Niedźwiedzia z 2015 roku za najlepszą reżyserię „Body/Ciało” oraz wyróżnienie dla swojego wcześniejszego obrazu: "W imię…".

Zobacz wideo

WJ

Więcej o: