Takie riposty lubimy najbardziej. Anna Lewandowska skorzystała z okazji i pokazała, że ma do siebie dystans. Jakiś czas temu organizatorzy konkursu "Biologiczna bzdura roku" wytknęli jej dość kompromitujący błąd w opisie gęsiego smalcu. Anna opublikowała zdjęcie z wymowną roześmianą emotikonką i to wystarczyło.
Lewa nie komentowała wcześniej tej sytuacji, ale teraz skorzystała z okazji i poleciła wszystkim pamiętny smalec.
...przy przeziębieniu mój ulubiony smalec z gęsi. Okłady na klatce piersiowej należy stosować w przypadku bardzo silnego kaszlu zarówno u dorosłych oraz u dzieci - zażartowała.
Lewandowska kiedyś opublikowała post, w którym polecała pewne produkty. Opisała tam m.in. smalec z gęsi. Gafa polegała na tym, że trenerka zapewniła fanów o wysokiej zawartości BIAŁKA w tym "przysmaku", co jest bzdurą.
Fani wyśmiali ją w komentarzach.
Tak, skoro smalec jest biały, to musi zawierać białko. To chyba jasne.
A ser żółty - wobec tego żółtko.
Za wpis Lewa otrzymała drugie miejsce w prześmiewczym plebiscycie "Biologiczna bzdura roku". Jako pierwsza na podium trafiła Dorota Czajkowska-Majewska, która ogłosiła, że szczepionki zamieniają nas w cyborgi lub niewolników.
Przecież każdy może się pomylić, a reakcja Anny Lewandowskiej jest tak zgrabna i nienachalna, że należą się jej brawa! :)
PC