Joanna Krupa latem tego roku zwolniła swoją ówczesną menedżerkę, Małgorzatę Leitner. Media sugerowały wówczas, że powodem rozstania pań jest parcie na szkło agentki modelki, która zapragnęła wypłynąć na szerokie wody i... zostać gwiazdą.
Sama zainteresowana nie odniosła się do tych nieprzychylnych komentarzy, natomiast Krupa poszła o krok dalej i już wtedy sugerowała oszustwo.
Będę na pewno bardzo uważnie przyglądać się ludziom, z którymi pracuję. Nie dopuszczę do sytuacji, żeby niektóre rzeczy działy się bez mojej zgody. Jeśli będę zmuszona, powiem więcej na temat okoliczności naszego rozstania - zapowiedziała w lipcu tego roku Krupa w rozmowie z magazynem "Party".
Jak donosi "Fakt", sprawa ma trafić do sądu, a poszło oczywiście o pieniądze.
Joanna zaczęła niedawno przeglądać stare faktury i się przeraziła. Założyła sprawę w sądzie przeciwko Leitner, bo uznała, że rachunki się nie zgadzają. Chce walczyć nawet o kilkaset tysięcy złotych - ujawnił w rozmowie z "Faktem" znajomy Krupy.
Aby potwierdzić te informacje skontaktowaliśmy się z rzecznikiem Sądu Okręgowego w Warszawie. Jak się okazuje, na ten moment sąd nie zajmuje się tą sprawą.
W odpowiedzi na zapytanie informuję, że w Sądzie Okręgowym w Warszawie oraz podległych mu sądach rejonowych nie zarejestrowano postępowania z udziałem osób będących w Pani zainteresowaniu - taką odpowiedź uzyskaliśmy od rzecznika sekcji prasowej Sądu Okręgowego w Warszawie.
Joanna Jabłczyńska, która od kilku miesięcy zajmuje się sprawami prawnymi modelki, nie chciała komentować tej sytuacji.
Ustaliłam z moją mocodawczynią, że nie będziemy tego komentować, więc muszę uszanować jej wolę - usłyszeliśmy w słuchawce.
Skontaktowaliśmy się także z Małgorzatą Leitner, która stanowczo zaprzecza, jakoby jej agencja cokolwiek ukradła. Była menedżerka Krupy twierdzi, że nie ma sobie nic do zarzucenia.
Odnosząc się do artykułu opublikowanego w dzisiejszym wydaniu gazety "Fakt" oraz w portalu internetowym Fakt.pl, dotyczącego aktualnych relacji pomiędzy Pania Joanną Krupą a Agencją Avant Management, reprezentowaną przez Panią Malgorzatę Leitner, Prezesa Zarzadu, Agencja informuje, że przez ośmioletni okres współpracy z Panią Joanną Krupą dokonywała wszelkich rozliczeń ze swoja Gwiazdą w sposób prawidłowy, z zachowaniem transparentności i terminowości. Agencja unika udzielania jakichkolwiek wypowiedzi, które choćby potencjalnie mogłyby narazić na szwank dobre imię swoich Modelek lub Gwiazd - napisała nam w specjalnym oświadczeniu Leitner.
Agencja Avant Management od 11 lat buduje swoją pozycję lidera na polskim rynku, opierając sie na zasadach profesjonalizmu oraz lojalności w stosunku do reprezentowanych Modelek i Gwiazd - dodała.
Przypomnijmy, że to nie pierwsza taka sytuacja w polskim show-biznesie, kiedy gwiazda oskarża swojego menedżera o oszustwo. Trzy lata temu głośno było o aferze z udziałem Małgorzaty Herde, która miała wówczas oszukać na grube pieniądze swoje podopieczne: Aleksandrę Kwaśniewską, Edytę Herbuś i Karolinę Malinowską.
MM
Komentarze (8)
Joanna Krupa pozwie swoją byłą menedżerkę? Chce walczyć o DUŻE pieniądze. Leitner stanowczo komentuje