• Link został skopiowany

Jesienna ramówka TVN nie obyła się bez politycznych aluzji. Najlepszy tekst Prokopa o ekipie "Faktów" i "prezesie"

Jesienną konferencję ramówkową TVN prowadził jak zwykle Marcin Prokop. Dziennikarz, którego znakiem rozpoznawczym jest cięty język i dowcip ostry jak brzytwa nie zawiódł i tym razem.
Jesienna ramówka TVN. Marcin Prokop
KAPIF.pl

W środę TVN zaprezentowało jesienną ofertę programową, a konferencję prowadził jak co roku Marcin Prokop. Jego konferansjerkę można już chyba spokojnie nazywać samodzielnym występem, bo i tym razem dał popis swojej charyzmy i nieco złośliwego poczucia humoru.

Wydaje się, że Prokop w tym roku serwował znacznie mniej politycznych aluzji niż w poprzednich latach, jednak te kilka, na które sobie pozwolił, były aż nadto wymowne:

Chcemy więcej! - witał gości konferencji Prokop. - O ile prezes nie spełni swojej obietnicy i nie weźmie się za media, to wtedy już się tu w przyszłym roku nie spotkamy... Mówię, póki mogę - dodał.

Zapowiadając ekipę "Uwagi", Prokop mówił natomiast:

Oto ludzie "Uwagi", oto ludzie prawa i sprawiedliwości. Oczywiście małymi literami! - powiedział Prokop, a sala odpowiedziała mu brawami i uśmiechami.
Anita Werner, Grzegorz Kajdanowicz
Anita Werner, Grzegorz Kajdanowicz KAPIF.pl

Choć okazji do podobnych przytyków było sporo, to jednak można było odnieść wrażenie, że Prokop nieco się hamował. Polityka nie zdominowała jego konferansjerki, jednak były momenty, kiedy nie dało się jej ominąć. Gdy na scenie pojawiła się ekipa "Faktów", dziennikarz powiedział mocno:

Powitajmy ekipę "Faktów". To tutaj jest mówiona PRAWDA. A co najważniejsze nie słuchają poleceń żadnego prezesa - powiedział Prokop.

Cóż, nie trzeba wielu słów, by dobrze zapadły w pamięć.

Zobacz wideo

ZI

Więcej o: