Afera wybuchła 3 dni temu. Dziennikarze Rock Radia podszyli się pod pracownika Kancelarii Prezydenta i zadzwonili do aktora Jerzego Zelnika z prośbą o wytypowanie kolegów, których należy wysłać na wcześniejszą emeryturę ze względu na krytyczny stosunek do prezydenta Andrzeja Dudy. Zelnik podał nazwiska Olgierda Łukaszewicza i Artura Barcisia.
W przekonaniu, że rozmawiam z kancelaria Prezydenta, zgodziłem się zebrać opinie artystów na temat wieku emerytalnego. Reszta to prowokacja! - Zelnik na Twitterze zaprzeczył potem, że doniósł na kolegów z branży. - Pytania, które słychać na nagraniu, powstały już po rozmowie ze mną. Ubecka prowokacja!!!
Do zarzutu o prowokację odniósł się redaktor naczelny Rock Radia, Mikołaj Lizut .
Zelnik kłamie. Nic nie było dogrywane - powiedział w rozmowie z portalem Gazeta.pl.
Stacja na swojej stronie opublikowała całe nagranie rozmowy z Jerzym Zelnikiem.
<< CAŁE NAGRANIE ROZMOWY Z JERZYM ZELNIKIEM >>
Całość trwa niemal 10 minut, jednak na potrzeby audycji zostało skrócone do 1:40. Oto, w jakiej postaci nagranie zostało wyemitowane na antenie:
alex