TVP Info opublikowało fragmenty opinii biegłego toksykologa, który analizował próbkę krwi Dariusza K. Prokuratura zleciła mu zbadanie, czy muzyk w chwili wypadku był "pod wpływem" środka odurzającego (wariant kary nawet do 12 lat pozbawienia wolności) czy też "po jego użyciu" (wariant kary o połowę mniejszy).
Jest możliwe potwierdzenie faktu, że Dariusz K. w chwili wypadku znajdował się pod wpływem środka działającego podobnie do alkoholu oraz trzech leków z grupy benzodiazepin - cytuje opinię biegłego portal. - (...) Stężenie narkotyku we krwi Dariusza K. wskazuje, że oskarżony zażył go 1,5-2 godz. przed wypadkiem - czytamy dalej.
"Ekspertyza toksykologiczna podważa tym samym linię obrony muzyka", stwierdza TVP Info. Dariusz K. podczas procesu zeznał bowiem, że " nie był pod wpływem narkotyków ", a "kokainę zażył poprzedniego wieczora na przyjęciu". Jednak według ustaleń biegłego było to "najprawdopodobniej na ok. 1,5 - 2 godziny przed wypadkiem".
Dariusz K., muzyk, menedżer i były mąż Edyty Górniak , 13 lipca 2014 na Ursynowie, w okolicach skrzyżowania al. KEN z ul. Dzwonniczą, śmiertelnie potrącił na pasach 63-letnią kobietę. Jak ustaliła policja, w chwili wypadku dla pieszych paliło się zielone światło.
karo
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem