Kilkanaście dni temu Thessy - szesnastolatka z Niemiec powiadomiła swoich znajomych na Facebooku o terminie imprezy urodzinowej. Ale... zapomniała zaznaczyć wydarzenie jako "prywatne". I to był błąd... Przed jej domem w Hamburgu pojawił się półtoratysięczny tłum imprezowiczów z alkoholem w ręku!
Gdy dziewczyna odkryła swój błąd i zorientowała się, ile osób przyszło na jej party, uciekła do krewnych. Jej rodzice natomiast wezwali policję (przyjechało ponad stu policjantów!) i zatrudnili firmę ochroniarską.
Nic dziwnego, bo "na imprezie" działo się... Jedenaście osób zostało rannych, jeden policjant odniósł obrażenia, kilkadziesiąt dziewczyn poraniło stopy i dwukrotnie interweniowała straż pożarna!
To się nazywa porządna biba! Zabrakło tylko Pippy Middleton...
Zobacz zdjęcia z tej imprezy na deser.pl .
indigo