• Link został skopiowany

Influencerzy powiązani ze sprawą Buddy wyszli już na wolność. Słono musieli za to zapłacić

Niedawno media obiegła szokująca wieść o zatrzymaniu pewnej grupy influencerów, związanych z organizowaniem loterii. Okazuje się, że słono musieli zapłacić, by wyjść na wolność.
Influencerzy powiązani ze sprawą Buddy wyszli już na wolność. Słono musieli za to zapłacić
Fot. KAPIF.pl

5 marca był dla wielu influencerów bardzo stresujący. Portal Wirtualna Polska poinformował, że doszło do kolejnych przeszukań i zatrzymań osób, które związane są z organizowaniem nielegalnych loterii internetowych. Jak wynikało z postu Prokuratury Krajowej w serwisie X, "Na polecenie prokuratora z zachodniopomorskiego pionu PZ PK funkcjonariusze CBŚP oraz Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali dziś dziesięć osób. (...) Wśród zatrzymanych są dziennikarze sportowi i motoryzacyjni, zawodnicy i organizatorzy mieszanych sportów walki oraz influencerzy" - napisano we wpisie. Wszyscy już opuścili areszt, ale musieli słono za to zapłacić. 

Zobacz wideo Policja zatrzymała znanych influencerów. Są podejrzani o wyłudzanie podatku VAT oraz organizowanie nielegalnych gier hazardowych

Influencerzy zatrzymani ws. organizowania loterii. Musieli zapłacić spore kwoty, by wyjść na wolność

Szybko wyszło na jaw, kto został zatrzymany przez CBŚP - Sebastian K., Adam K., Michał P., Michał B. ps. "Boxdel", Wojciech G., Krzysztof R., Adam Z., Szymon K., Robert M. i Lexy C. Niedługo po aresztowaniu, wszyscy zostali zwolnieni - okazuje się, że musieli za to zapłacić wysoką cenę. "Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem wszystkich podejrzanych prokurator zastosował wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych w kwotach od 200 tys. do jednego mln zł" - możemy przeczytać w oświadczeniu Prokuratury. Jak się okazuje, influencerzy pozostają pod dozorem policyjnym. Nie mogą się ze sobą kontaktować, co ma zapobiec mataczeniu w śledztwie. 

W trakcie śledztwa zastosowano blokadę na ponad 30 rachunkach bankowych - należących do podejrzanych oraz spółek, które reprezentują. W ten sposób "zamrożono" 7,5 miliona złotych. Zabezpieczono również 17 samochodów, gotówkę w kwocie 500 tys. zł, a także biżuterię i zegarki warte łącznie 500 tys. zł.

Tyle influencerzy mieli zyskać na loteriach internetowych

Gdy Kamil L. ps. "Budda" zaczął organizować loterie internetowe, wielu influencerów zauważyło, że to intratny biznes. Przypominamy, że popularny youtuber został zatrzymany w październiku 2024 roku - wypuszczono go za poręczeniem majątkowym tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Prokuratura przekazała, że celebryci dzięki przestępstwom, których mieli się dopuścić, wzbogacili się o niebagatelną kwotę - 20 milionów złotych. "Podejrzani działali w celu uzyskania wpływów ze sprzedaży losów i czerpania zysków wynikających z zastosowania 5% stawki VAT podczas gdy właściwą dla sprzedaży była stawka 23% podatku VAT, co w konsekwencji doprowadziło do uszczuplenia należności podatkowej. Nadto zarzuty dotyczą czynów polegających na uszczuplaniu należności Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT w związku z wystawieniem nierzetelnych faktur, które nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych i wprowadzanie w błąd organów podatkowych celem uniknięcia zapłaty i pomniejszenia należnych Skarbowi Państwa podatków" - przekazała Prokuratura. 

Więcej o: