Więcej o uczestnikach programów telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl
Agnieszka i Wojtek poznali się w czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" emitowanej wiosną 2020 roku. Okazało się, że w ich przypadku eksperci spisali się na medal - para do dziś jest małżeństwem, a już niebawem urodzi się ich pierwsze dziecko. Uczestniczka programu jest w dziewiątym miesiącu ciąży, a Aga i Wojtek nie byli pewni, czy święta spędzą już z nowym członkiem rodziny. Co więcej, w połowie grudnia przyszła mama trafiła już do szpitala. Okazało się jednak, że to fałszywy alarm, a rodzice cały czas czekają na rozwiązanie.
Aga i Wojtek, którzy prowadzą youtube'owy kanał o nazwie "Życie od pierwszego wejrzenia", przez cały grudzień aż do wigilii nagrywali vlogmasy. W ostatnim, opublikowanym 24 grudnia, potwierdzili, że święta, póki co, spędzają jako duet.
Udało się w dwupaku doczekać do końca 24 grudnia - powiedziała Agnieszka we vlogu.
W kolejne świąteczne dni córka pary także nie zdecydowała się przyjść na świat. Co więcej, przyszła mama, mimo że jest już pod koniec ciąży, nadal czuje się na siłach, żeby wybrać się na spacer. 25 grudnia Wojtek zamieścił na InstaStories zdjęcie żony z krakowskiego jarmarku, na który wybrali się wspólnie z rodzicami Agnieszki.
Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w połowie grudnia informowali już, że Agnieszka trafiła do szpitala. Byli przekonani, że nadszedł dzień rozwiązania, jednak ostatecznie zostali odesłani do domu. Kilka dni później żona Wojtka napisała na Instagramie, że bardzo oczekuje przyjścia na świat córeczki.
Ale czy zechce być naszym prezentem pod choinką? Czy przyjść może już po całym świątecznym zamieszaniu? Tak czy siak oczekujemy cię, maluchu - wyznała.
Aga i Wojtek o tym, że zostaną rodzicami, poinformowali w lipcu 2021 roku. Kilka miesięcy później wyznali, że długo starali się o dziecko, przeżyli kilka poronień, a obecna ciąża jest ich piątą.