"Rolnik szuka żony". Asia prosi o pomoc. "Największy ból, kiedy potrzebują jej bliscy". Rodzina straciła źródło dochodu

Znana z programu "Rolnik szuka żony" Joanna Wielgosz zaapelowała na Instagramie z prośbą o pomoc dla koleżanki. W wyniku pożaru jej rodzina straciła warsztat, który był źródłem utrzymania.

Więcej o uczestnikach programów telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl

Asia jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a na InstaStories często udostępnia nie tylko informacje o swoim życiu, ale też zbiórki dla potrzebujących z prośbą o ich wsparcie, angażuje się także m.in. w organizację Szlachetnej Paczki. Tym razem uczestniczka "Rolnik szuka żony" musiała niestety zwrócić się z apelem o pomoc dla kogoś, kogo sama dobrze zna. Joanna poinformowała, że pożar zniszczył warsztat wulkanizacyjny, z którego środki do życia czerpali rodzice jej koleżanki. Z udostępnionego przez Asię linku wynika, że do wyremontowania go i kupienia nowego sprzętu konieczne jest aż 60 tys. zł.

Zobacz wideo Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" o przeprowadzce

"Rolnik szuka żony". Asia prosi wsparcie dla rodziny koleżanki

Relację na InstaStories Asia zaczęła od tego, że sama pomaga innym, jak tylko może, jednak teraz w potrzebie jest bliska jej osoba.

Jak wiecie, staram się pomagać innym. Niestety największy ból jest w momencie, kiedy pomocy potrzebują twoi bliscy - napisała.
Rodzicom mojej koleżanki spłonął warsztat wulkanizacyjny. Był on głównym źródłem dochodu. Wierzę w wasze dobre serduszka. Pomóżmy rodzinie przed świętami. Każda złotówka ma tutaj ogromne znaczenie. Z góry bardzo wszystkim dziękuję - czytamy na InstaStories Joanny.

Asia zamieściła także link do zbiórki na stronie zrzutka.pl, który znajdziecie w tym miejscu. Jak wynika z informacji przekazanych przez znajomą uczestniczki "Rolnik szuka żony", pożar wybuchł w kotłowni i bardzo szybko rozprzestrzenił się na całe pomieszczenie. Praktycznie niczego nie udało się uratować. Rodzina straciła sprzęt, części samochodowe i maszyny konieczne do pracy. 

Koleżanka Joanny poprosiła o łączną kwotę 60 tys. zł i wymieniła, na co zostaną przeznaczone pieniądze. Zaznaczyła również, że zbiórka będzie aktualizowana, a po zakupie przedstawi wszystkie faktury.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.