Więcej informacji o uczestnikach programów rozrywkowych znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Tuż przed finałem programu "Rolnik szuka żony" okazało się, że jedna z par tej edycji zdążyła się już pobrać. Sakramentalne "tak" powiedzieli sobie Krzysztof i Bogusia. Wiadomo już, gdzie planują udać się w podróż poślubną.
W połowie listopada został wyemitowany odcinek, podczas którego uczestnicy dokonywali ostatecznych wyborów. W pewnym momencie doszło do zaskakującej sytuacji. Krzysztof poprosił o rękę Bogusię. Choć od początku mieli się ku sobie, to nawet Marta Manowska była zaskoczona, że tak szybko chcą się pobrać.
I tak oto pod koniec listopada para wzięła ślub. Zdjęcie pary w ślubnych kreacjach pojawiło się na Facebooku programu, a z czasem i prowadząca show zrelacjonowała w sieci imprezę weselną. Krzysztof w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo" zdradził, że ceremonia wstępnie była planowana na inną datę.
Początkowo myśleliśmy, by czekać aż do Bożego Narodzenia, ale potem uznaliśmy, że ostatni weekend listopada będzie lepszy - wyznał.
Krzysztof i Bogusia, jak inne pary po ślubie, planują podróż poślubną, a także... dziecko. Choć wiele osób wybiera egzotyczne kierunki i ciepłe kraje, to oni zdecydowali się na nieoczywisty wybór.
Bardzo chcielibyśmy doczekać się jeszcze wspólnego dziecka. Jednak zanim to nastąpi, pojedziemy w podróż poślubną do Londynu i nacieszymy się sobą - powiedział rolnik.
Nie pozostaje nic innego, jak życzyć udanego wyjazdu!