W niedzielę na antenie TVP zostanie wyemitowany najnowszy odcinek "Rolnik szuka żony", w którym czeka na widzów prawdziwa gratka. Kandydaci musieli zakasać rękawy i udowodnić, że żadnej pracy się nie boją. Elżbieta, Kamila, Stanisław, Krzysztof i Kamil stanęli na wysokości zadania i próbowali pokazać swoim gościom, że życie na gospodarstwie to nie jest sielanka. Niektórzy szybko mieli dosyć, a inni zastanawiali się, jak będzie wyglądała forma zapłaty za pracę.
Więcej o programach rozrywkowych przeczytacie na stronie głównej Gazeta.pl.
W zeszłym tygodniu widzowie "Rolnik szuka żony" mogli zobaczyć, jak uczestnicy witają wybranych przez siebie kandydatów w swoich domostwach. Po krótkim zapoznaniu przyszła pora na sprawdzenie kandydatów, czy nadają się do życia na wsi. Oglądając zwiastun najnowszego odcinka można mieć pewność, że emocji nie zabraknie.
Życie na wsi to wprawdzie nie sama tylko praca, ale stanowi ona ważną część wiejskiego życia. Jak poradzą z nią sobie nasi przyjezdni? Widzimy się w niedzielę o 21:15 - czytamy w zapowiedzi.
Widzowie w komentarzach przyznali, że nie mogą doczekać się emisji nowego odcinka. Część z fanów była zdania, że praca fizyczna na roli zweryfikuje relacje pomiędzy uczestnikami, a ich kandydatami.
Przynajmniej wiedzą po co przyjechali, nie na wczasy.
No to "zacznie wychodzić szydło z worka" i zaczną zmieniać się oceny rolników/rolniczek i kandydatów i kandydatek.
Zapowiada się ciekawie - pisali fani produkcji.
Kto najlepiej poradzi sobie z tym zadaniem i zaskoczy rolników? Tego dowiemy się już w tą niedzielę o 21.15.