Aneta dała się poznać widzom "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jako energiczna i wrażliwa kobieta. Chociaż odcinki kręcone były wiosną bieżącego roku, to jeszcze nie wiemy, z kim eksperci połączyli trenerkę personalną. Niebawem przekonamy się, czy jej małżeństwo przetrwało, na razie możemy jedynie spekulować, kto został mężem brunetki.
Aneta w ostatnim wpisie opowiedziała o dniu, w którym stała się mężatką. W serdecznych i ciepłych słowach wspominała ludzi, których wówczas spotkała. Dodała również zdjęcie z widokiem na zamek w Ogrodzieńcu, gdzie pary obecnie emitowanej edycji brały ślub. Internauci jednak doszukiwali się w jej wyznaniu drugiego dna...
Nie śmiałam nawet marzyć o czymś takim... Życie jest tak piękne i tak zaskakujące, że momentami myślę, że ja chyba po prostu śnię. I mimo tego, co będzie dalej, do końca swoich dni będę dziękować za te chwile, te wspomnienia, to co zobaczyłam, co przeżyłam, za tych wszystkich cudnych ludzi, których wtedy poznałam, za swoją odwagę też, bo gdyby nie ona, nie byłoby mnie tam.
Obserwatorzy profilu Anety niemal od razu zaczęli rozkładać jej post na czynniki pierwsze. Swoimi daleko idącymi wnioskami podzielili się z innymi internautami pod wpisem.
To chyba ktoś tu rozstał się z kimś, wnioskując po opisie.
Och, czyli "mimo tego" oznacza jednak niefart? Będę oglądać.
Czyli nie jesteście razem - czytamy na Instagramie.
Jak myślicie, którego uczestnika poślubiła Aneta?