W "Hotelu Paradise" widzowie mieli okazję śledzić rodzące się uczucie między Basią i Krystianem. Niedawno para pozwoliła sobie na więcej. Padła także obustronna deklaracja - oboje uczestników wyznało sobie miłość. Jednak ostatnio doszło do kłótni. Krystian rozważał nawet zmianę pary. A poszło o grę w butelkę. Para przeszła długą rozmowę. Czy doszło do porozumienia?
Jak pisaliśmy, Krystian zwierzył się Simonowi, że rozważa zmianę partnerki, jeśli Basia się nie opamięta. Chodziło o grę w butelkę, podczas której Basia całowała się z innymi uczestnikami. Krystian poczuł się zazdrosny.
Stary, nie mam zamiaru grać znowu w lizanie, bo to za dużo - powiedział Krystian Simonowi w ostatnim odcinku. - Powiedziałem jej: jak będziesz grać w butelkę i znowu będzie całowanie, to ja zmieniam parę. Nie mam zamiaru znowu się w to bawić.
Simon przyznał rację Krystianowi mówiąc, że jemu też się to nie podoba. Obaj panowie zgodnie stwierdzili, że wolą być wierni swoim partnerkom. Do rozmowy dołączyła Basia i między nią a Krystianem doszło do wymiany zdań.
No to teraz mnie wku*wił - powiedziała Basia przy kamerach.
Krystian zadeklarował, że nie zamierza nikogo całować.
Nie zależy mi na tym, żeby przelizać laski, a jej chyba zależy, żeby się tak pobawić - stwierdził zdenerwowany.
Uczestnicy nie wzięli udziału w zabawie. Zamiast tego - pokłócili się. Basia była bowiem przekonana, że gra w butelkę to część zadań to wykonania. Okazało się jednak, że był to jedynie pomysł na luźne spędzenie wieczoru. Para długo ze sobą rozmawiała. Ostatecznie Basia i Krystian doszli do porozumienia. Jednak w całej sytuacji widzowie poparli Krystiana.
Baśka przesadziła z wielką chęcią całowania się i pretensjami do niego. Tak, czy siak Krystian ją przeprosił i wyszło, że to jego wina.
Już nie wystarczy jej całowanie z Krystianem - piszą fani na Instagramie.
A waszym zdaniem relacja Basi i Krystiana ma szansę na przetrwanie?